Ciepła woda w kranie czy ogrzane miejsce zamieszkania, nauki lub pracy, to nie powinien być luksus, ale niezbywalny standard, nieodłączna składowa komfortu naszego życia. Ten standard powinien być dostępny stale, bez awaryjnych przerw i w akceptowalnej cenie. Produkcja i dostawy ciepła nie mogą niszczyć naszego otoczenia - zatruwać powietrze, którym oddychamy, marnotrawić wodę, której mamy coraz mniej i zanieczyszczać naszą glebę. 

Systemy ciepłownicze, wpisują się w definicję infrastruktury krytycznej poprzez strategiczną funkcję – dostarczanie mediów energetycznych i stanowią ważny element bezpieczeństwa energetycznego kraju i regionu.

 

Warto podkreślić, że w miastach Zagłębia Miedziowego systemy te są w bardzo złym stanie. Dostawy ciepła do szpitali, ośrodków zdrowia, urzędów, szkół, budynków mieszkalnych czy firm są coraz częściej wstrzymywane, a przyczyną jest rosnąca liczba awarii przestarzałej sieci przesyłowej. Koszty działania nieefektywnych sieci, ich ciągłych napraw i przerw w dostawach, windują ceny ciepła w naszym mieście i regionie, powodując, że są najwyższe na Dolnym Śląsku Ten koszt niesłusznie obciąża mieszkańców i przedsiębiorców Lubina. Bardzo niepokojącym jest również negatywne oddziaływanie ciepłownictwa na środowisko naturalne w regionie, co wpływa na nasze zdrowie i otoczenie. 

 

Ale kto odpowiada za taki stan rzeczy i czy można to zmienić? 

 

      Systemy ciepłownicze w regionie eksploatują głównie spółki należące do Grupy Kapitałowej KGHM: Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Legnicy S.A., Energetyka Sp. z o.o. w Lubinie oraz KGHM S.A. Przyjrzymy się dokładnie przyczynom, podejmowanym w przeszłości decyzjom, planom i obietnicom.

 

Wraz z naszymi ekspertami, przedstawicielami mieszkańców, biznesu i organizacji NGO

podpowiemy rozwiązania, które mogą tę sytuację odmienić, sprawić, że w naszym Lubinie

ciepło zagości na stałe - dla dobra Mieszkańców.